Mody przychodzą i odchodzą, ale jedno pozostaje niezmienne — w kwestii ubioru kobiety w naszym kraju stawiają przede wszystkim na praktyczne i neutralne barwy. Widać to zwłaszcza zimą i jesienią, kiedy szaroburej aurze za oknem towarzyszą tak samo bezbarwne kurtki i płaszcze. Czy coś powstrzymuje nas przed wyborem bardziej niecodziennych barw i eksperymentowaniem z różnymi zestawieniami kolorystycznymi?
Dlaczego unikamy kolorów?
Jest kilka powodów, które sprawiają, że boimy się eksperymentować z dobieraniem kolorów naszych ubrań.
Po pierwsze – praktyczność!
Pierwszy z powodów może wydać się prozaiczny, a jednak na pewno stoi u podstaw decyzji dotyczących wyboru stroju wielu kobiet. Czarne, szare i brązowe ubrania są o wiele praktyczniejsze! Przede wszystkim ze względu na klimat. W czasie polskiej zimy o wiele częściej niż białego puchu doświadczyć można przecież szarego śniegu topniejącego pod brudnymi kołami samochodów. W takich warunkach nietrudno o zabrudzenia, a o wiele skuteczniej można je sprać z czarnych spodni niż z białych. Ba, na szarym płaszczu wcale nie będzie ich widać, nawet jeśli odplamiacz zawiedzie!
O praktyczności świadczy nie tylko łatwość w pozbywaniu się plam. Wielu kobietom łatwiej jest skompletować różne zestawienia ubrań, jeśli do dyspozycji mają bezpieczne i neutralne barwy. Eksperymentowanie z nowymi połączeniami kolorystycznymi i zastanawianie się, czy różowy pasuje bardziej do niebieskiego czy zielonego, bywa czasochłonne i męczące. Poza tym w dzisiejszych czasach coraz więcej osób stawia na minimalizm, jeśli chodzi o kompletowanie stroju. Powoduje to ograniczenie wielkości garderoby do zestawu kilku czy kilkunastu neutralnych ubrań, z których łatwo można stworzyć kilka sprawdzonych kompilacji.
Po drugie – brak odwagi
Są też kobiety, które pragną ubierać się kolorowo, ale boją się, że ich kolorowy strój będzie odebrany jako zbyt ekstrawagancki. Odważne połączenia barw odbierane są wciąż często jako dziecinne, a co najmniej nieprofesjonalne. Dlatego też kobiety zajmujące wysokie stanowiska, albo do nich aspirujące, wolą postawić na stonowany strój, który podkreśli ich profesjonalizm. Sama pamiętam sytuację, kiedy usłyszałam od przełożonej, że moja jaskraworóżowa spódnica o bardzo klasycznym i eleganckim kroju jest co prawda bardzo ładna, ale jako recepcjonistka, a więc osoba reprezentująca całą firmę, powinnam wybierać na co dzień bardziej klasyczny ubiór.
Boimy się też, że wybierzemy sobie zestaw ubrań, który w otoczeniu wzbudzi nie zachwyt, ale co najwyżej śmiech. Czasami wynika to z braku doświadczenia. Czasami z niskiej pewności siebie, która sprawia, że za bardzo przejmujemy się tym, co myślą o nas inni. Czy nie lepiej, zamiast tego po prostu nosić ubrania, które nam się podobają?
Dlaczego warto ubierać się na kolorowo?
Po co jednak ubierać się kolorowo, skoro wydaje się to takie trudne i niepraktyczne?
Niektórzy twierdzą, że strój i dodatki w odpowiednich kolorach mogą oddziaływać na naszą psychikę, a tym samym powodować wzrost dopaminy w naszym mózgu. Na przykład ubrania w energetycznych barwach zwiększają pewność siebie i dają natychmiastowego przypływu energii w ponure dni. Z kolei niektóre odcienie dodatkowo odmładzają i wpływają na wygląd skóry.
Według Carolyn Mair, autorki książki „The Psychology of Fashion” wszystkie organoleptyczne aspekty odzieży wpływające na zmysły, mają wpływ nie tylko na to, w jaki sposób odbierają nas inni, ale także jak postrzegamy siebie samych. Ubrania mogą oddziaływać na słuch (szelest tafty), dotyk (faktura materiału), węch (zapach naturalnej skóry), czy wzrok (kombinacje wzorów).
Większa swoboda w wyborze barw naszych ubrań może pomóc nam również lepiej wyrazić nasz styl i temperament, a co za tym idzie, sprawić, że w danym ubraniu będziemy czuć się pewniej i swobodniej. Trzeba jednak uważać – eksperymenty z kolorami mogą odnieść efekt zupełnie odwrotny! Jeśli wybierzemy strój, który zupełnie nie jest w naszym stylu, albo postawimy tylko na wyraziste kolory, zupełnie nie zważając na to, czy one nam pasują, albo czy ubranie ma odpowiedni krój, na pewno nie będziemy czuć się naturalnie.
Jak zacząć?
Oto kilka kroków, które sprawią, że wybieranie kolorowych ubrań stanie się przyjemnością i świetną zabawą:
Nie martw się, co ludzie o tobie myślą!
Prawda jest taka, że myślą o wiele mniej, niż Ci się wydaje. Poczucie, że kiedy wchodzisz odważnie ubrana do tramwaju, wszystkie oczy zwracają się na ciebie, jest najczęściej tylko zniekształceniem poznawczym. Większość osób jest na tyle zajęta własnymi sprawami i problemami, że zupełnie nie zwraca na ciebie uwagi! A nawet jeśli przyciągniesz wzrok przechodniów, pamiętaj, że masz prawo ubierać się tak, jak chcesz! Poza tym, spróbuj rozejrzeć się wokół ciebie – na pewno znajdziesz osoby, które również są ubrane w miej klasyczny sposób, a jednak zdają się w ogóle tym nie przejmować. Ty też tak możesz!
Znajdź swoją paletę barw!
Nie jest tak, że absolutnie każdy kolor będzie do ciebie pasował. Warto więc znaleźć odpowiednią dla siebie paletę barw. Istnieją bowiem cztery typy urody: wiosna, lato, jesień i zima. Podział ten stanowi rodzaj analizy, na podstawie której każda kobieta może dobrać barwy – zarówno makijażu, jak i ubioru, które najlepiej do niej pasują i najbardziej podkreślają jej urodę. Podczas określania typu urody danej osoby bierze się pod uwagę kolor oczu, włosów, a przede wszystkim – cery. Poczytaj o typach urody i spróbuj określić, jaki jest twój!
Wyjdź poza to co bezpieczne!
Może kiedyś poczułaś się komfortowo w czarnym ubraniu i uważasz, że w tym kolorze jest Ci najbardziej do twarzy? Być może jest to prawdą i czarny rzeczywiście świetnie podkreśla twoją urodę! Jednak na pewno nie jest to jedyny odpowiedni dla ciebie kolor. Na przykład, osoby o wyjątkowo jasnej cerze i ciemnych włosach świetnie wyglądają w czerni, ale również w bieli, a także różnych odcieniach błękitu i zieleni. Tutaj również pomoże ci poznanie teorii typów urody.
Ucz się kolorów!
Oczywiście, nie każdy kolor pasuje do każdego. Niektóre połączenia wyglądają idealnie, chociaż na pierwszy rzut oka składają się z zupełnie niepasujących do siebie barw. Inne z kolei sprawiają wrażenie niefortunnych, tak jakby zestaw ubrań wybrało dziecko. Poczytaj o teorii barw i dowiedz się, czym są barwy analogiczne, dopełniające i monochromatyczne. Czy wiesz, że kolory położone na przeciwstawnym miejscu tak zwanego koła barw pasują do siebie bardzo dobrze?
Poza tym, spróbuj poeksperymentować! Zestawiaj ze sobą kolory, oglądaj różne kompozycje w sklepach i szukaj inspiracji w internecie. Z czasem dobieranie kolorów zacznie stawać się dla ciebie coraz bardziej oczywiste.
Dobrze dobieraj krój!
Ciekawe zestawienia kolorystyczne to nie wszystko. Nie będziesz czuła się dobrze w wielobarwnych zestawieniach, jeśli krój ubrań i ogólny styl twojej stylizacji nie będzie ci odpowiadał. Dlatego najpierw zobacz, w jakich rodzajach ubrać dobrze się czujesz, a dopiero potem zacznij eksperymentować z kolorami.
I przede wszystkim – ubieraj się tak jak chcesz!
Jeśli po eksperymentach z zestawieniami kolorystycznymi stwierdzisz, że najbardziej odpowiada ci czerń, nie pozwól, żeby teorie o kolorach wpływających na nastrój albo internetowe artykuły były jedynym, co przekona cię do zmiany ubraniowych preferencji! Ważne jest to, żebyś wybierała swój styl świadomie, a nie dlatego, że boisz się odważnych ubrań, czy też źle czujesz się ze swoim ciałem. Jeżeli są to twoje problemy, warto je przepracować. Uczyni to twoje życie łatwiejszym w każdym aspekcie, a nie tylko w kwestii dobierania ubrań.