Uroda

Chciałabym być niższa

Być może nieraz wypowiedziałaś te słowa. Jeżeli tak, pewnie ten problem towarzyszy Ci odkąd pamiętasz. Prawdopodobnie już w przedszkolu odstawałaś od reszty grupy, a w jasełkach zawsze musiałaś grać pastuszka, bo przecież Matka Boska nie mogła być o głowę wyższa od Józefa. W podstawówce siedziałaś w ostatniej ławce, koledzy z klasy sięgali Ci najwyżej do ramion, a twoje pierwsze miłosne rozczarowanie miało miejsce wtedy, kiedy pewien chłopak wprost powiedział Ci, że z takim wielkoludem jak Ty na pewno się nie spotka.

Począwszy od czasów liceum sytuacja zaczęła trochę się polepszać, zwłaszcza po powrocie do szkoły z tych wakacji, w czasie których chłopcy w końcu urośli i nagle okazało się, że nie odstajesz już aż tak bardzo. Być może jednak wciąż nie zawsze dobrze czujesz się w swoim ciele. Z dawnych lat pozostał Ci nawyk zbyt częstego garbienia pleców w celu odjęcia sobie kilku centymetrów. Poza tym cały czas wydaje Ci się, że większość chłopców, których spotykasz, i tak jest od Ciebie niższa, a co najwyżej równa Tobie. A może czujesz się mało kobieca i myślisz, że dobry związek jest poza Twoim zasięgiem, bo w w Twoich wyobrażeniach idealna para składa się z drobnej i potrzebującej opieki kobiety oraz silniejszego i wyższego od niej mężczyzny, który zawsze gotowy jest objąć swoją wybrankę silnym ramieniem?


Problemem jest tu nie tylko o obraz „idealnego” związku – młode dziewczyny mają dziś wiele powodów do wpadania w kompleksy, bo różnego rodzaju dzieła popkultury i współczesna moda na każdym kroku próbują je przekonać, że prawdziwa kobiecość wyznaczana jest przez określone trendy i rozmiary. Osłabia to pewność siebie wielu kobiet, nie tylko tych które mają na przykład powyżej 175 centymetrów wzrostu, ale także tych, które w jakikolwiek inny sposób nie wpasowują się w powszechnie przyjęty kanon „piękna”.


Pierwszym krokiem, żeby zaakceptować swój wygląd — również wzrost — jest zdanie sobie sprawę, że stanowi on spory atut. Jesteś wysoka, więc nikt nigdy nie zasłania Ci widoku na koncercie. Prawdopodobnie masz długie nogi, więc długie i średniej długości sukienki są stworzone dla Ciebie. Co więcej, zbędne kilogramy zawsze rozłożą się na twoim ciele bardziej proporcjonalnie, tak że pozostaną mniej zauważone, niż na ciele niższej dziewczyny.


Istotne jest też budowanie swojej pewności siebie. Wartości kobiety, która zdaje sobie sprawę ze swoich atutów i ma świadomość swojej przyrodzonej godności, nie są w stanie podważyć żadne komentarze odnoszące się do jej wyglądu. Oczywiście, to poczucie wartości niektóre dziewczyny mają nadwyrężone, zwłaszcza jeśli nikt nie nauczył ich miłości do samych siebie, a do tego w dzieciństwie musiały słuchać wielu przykrych i bolesnych uwag ze strony koleżanek. Nad pewnością siebie można jednak pracować – pisałyśmy o tym na przykład w tym artykule.

Pocieszające jest też to, że z wiekiem o wiele łatwiej przychodzi czucie się dobrze w swoim ciele. To bardzo naturalne, że im jesteś starsza, tym mniej obchodzi Cię to, jak wyglądasz i co o tobie myślą inni. O ile w szkole brutalne komentarze rówieśników w stosunku do dzieci, które w jakiś sposób „odstają” od normy, są na porządku dziennym, o tyle w dorosłym życiu wszelkiego rodzaju inność jest o wiele bardziej akceptowana. Na studiach spotkać można wiele osób, które są „dziwne” – mają specyficzne zainteresowania, prowadzą niecodzienny tryb życia, albo walczą ze swoimi wadami, na przykład z nieśmiałością, – a mimo wszystko są bardzo lubiane ze względu na swoje dobre cechy osobowości albo ciekawe zainteresowania. Dorośli ludzie zaczynają przyjaźnić się ze sobą dlatego, że dobrze im się ze sobą rozmawia, albo mają podobny światopogląd, a nie ze względu na wygląd.


Warto również mierzyć się z błędnymi wzorcami dotyczącymi związków damsko-męskich. To nieprawda, że potencjalny związek jest skazany na porażkę, jeżeli Twój partner nie będzie od Ciebie wyższy o minimum 20 centymetrów. Rozumiem, że w naszym społeczeństwie model pary, w której to kobieta jest zauważalnie wyższa, bardzo trudno przyjąć i wielu mężczyzn również nie potrafiłoby zaakceptować takiej sytuacji, ale może w takim razie wystarczą te 3 centymetry różnicy? Może warto zrezygnować na co dzień z 10-centrymetrowych obcasów dla dobrego, zabawnego i mądrego człowieka?


Pomóc może też spojrzenie na Twoją sytuację z innej perspektywy. Na świecie bardzo wiele osób jest niezadowolonych z tego, co ma. Dziewczyny mierzące 150 centymetrów narzekają na swój wzrost tak samo jak i ty, tyle, że one marzą o tym, żeby być wyższe. Poza tym to wcale nie jest tak, że wszyscy faceci marzą o drobnych i niskich dziewczynach. Wręcz przeciwnie — modelki uchodzą przecież za bardzo atrakcyjne kobiety, a większość z nich ma ponad 170, a nawet 180 centymetrów wzrostu! Co więcej, nawet jeśli większość mężczyzn jest od Ciebie niższa, bardzo prawdopodobne, że w końcu spotkasz właściwego, wysokiego faceta, który powie Ci, że zawsze marzył o dziewczynie, do której nie musi się schylać. Bądź więc cierpliwa, ciesz się życiem i doceniaj swoje atuty.